Dziś jest 4 lipca. Dzień Niepodległości.

 Mamy 4 lipca, więc jakie święto jest dziś obchodzone? Oczywiście, najbardziej znane z nich to amerykańskie święto narodowe. 4 lipca czyli Dzień niepodległości. Powstał nawet film pod tytułem, więc cały świat wie od kiedy Ameryka jest niepodległa. Dlaczego Amerykanie świętują 4 lipca? Czy wtedy faktycznie uzyskała suwerenność? Skąd tak huczne obchody, obfitujące w znane z wielu filmów, parady, przemarsze, festyny, koncerty czy pokazy fajerwerków? Osoby interesujące się kulturą amerykańska zachęcam do zapoznania się z artykułem o Dniu Niepodległości.


Sięgnijmy do źródła czyli genezy Dnia Niepodległości - a jest nim ogłoszona w 1776 roku deklaracja niepodległości Stanów Zjednoczonych.

Herbatka bostońska

Jakie znane dwa wydarzenia poprzedzały historycznie niepodległość Stanów Zjednoczonych? Pierwsze z nich to tak zwana herbatka bostońska. Po angielsku „The Boston tea party”. Wydarzenie to miało formę protestu mieszkańców Bostonu, wówczas ważnego ze względu na handel miasta w kolonii Zatoki Massachusetts, protestu przeciwko polityce fiskalnej korony brytyjskiej. Było to w 1773 roku.

Nadpodaż herbaty, która spowodowała spadek cen na światowych rynkach, wpłynęła na decyzję rząd brytyjskiego polegającą na zwolnieniu z cła Kompanii Wschodnioindyjskiej. Przez to Kompania sprzedawała herbatę w koloniach amerykańskich po – jakbyśmy powiedzieli współcześnie - dumpingowych cenach. To z kolei uderzyło w amerykańskich importerów herbaty. Brytyjski protekcjonizm wywołał liczne protesty.

Herbatka bostońska, Ameryka


 

Powszechnie znany jest obraz ilustrujący wysypanie herbaty do morza - kiedy to przebrani za Indian koloniści amerykańscy wyrzucają skrzynię z brytyjskim towarem wprost do wód bostońskiego portu.

Cały akcji przeprowadzonej przez konspiracyjną organizacje „Synowie wolności” przewodził Samuel Adams. Jak podaje Wikipedia reakcją rządu brytyjskiego było zamknięcie portu w Bostonie. Wpłynęło to na dalszą radykalizacja nastrojów niepodległościowych i secesyjnych kolonii brytyjskiej w Ameryce północnej.

Drugie wydarzenie była Bitwa pod Lexington, od której zaczęła się wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych zwana inaczej Rewolucją amerykańską , a trwająca się w latach 1775 do 1783.

O Dniu Czytelnictwa pisaliśmy tu:

Polityka korony brytyjskiej ograniczająca prawa osadników zamykająca osadnictwo do linii Appalachów. Z drugiej strony zakończyła się wojna Anglików z Francją, w której koloniści amerykańscy brali udział - jednak nie doczekali się okazania im za to wdzięczności przez króla Jerzego III.

 

Analiza wszystkich uwarunkowań tworzenie się świadomości narodowej daleko przekracza ramy tego eseju. Mamy tutaj chociażby tzw. efekt pogranicza (po angielsku Frontier effect) , opisany przez Frederica Turnera.

Pomijając aspekty psychologiczne  - ważnym elementem były argumenty ekonomiczne choćby ustawa o cukrze uchwalona przez brytyjski parlament w kwietniu 1764 zmniejszająca podatek na melasę. Te i inne uwarunkowania gospodarcze zestawienie z końcem wspólnoty interesów politycznych przeciwko Francji wpłynęły na rozpoczęcie działań wojennych.

 

Od garnizonu Ticonderoga do pełnej wojny


Punkt przełomowy to tak zwana masakra bostońska. Dzień po krwawym stłumieniu protestów i zamieszek, premier William Pitt w Izbie Lordów przypomniał mieszkańcom kolonii, że należą do imperium brytyjskiego. Sprawy przyśpieszyły wraz ze zwołaniem Kongresu Kontynentalnego w Filadelfii i stworzeniu unii wzmocnienia oporu wobec Wielkiej Brytanii. 2 maja 1775 kapitan Benedict Arnold zaproponowało zbrojne wzięcie fortu Ticonderoga. Uzyskawszy zgodę Kongresu Kontynentalnego, żołnierze amerykańscy zdobyli bez wystrzału brytyjski garnizon, który miał znaczenie strategiczne dla północnych obszarów kolonii Nowy Jork. Pierwsze duże starcie to bitwa o Bunker Hill.

Polskim akcentem jest oczywiście udział Polaków a więc generała Tadeusza Kościuszki i pułkownika Kazimierza Pułaskiego. Rzecz jasna, po dobrej stronie, czyli amerykańskiej.

Kiedy nastąpił ów przełomowy dzień 4 lipca?


Co ciekawe, nie była to data zakończenia lub rozpoczęcia działań wojennych, gdyż odbyło się to w trakcie trwania wojny. Dnia 4 lipca 1776 roku Kongres uchwalił Deklarację Niepodległości autorstwa Thomasa Jeffersona  - podczas gdy sytuacja wojskowa była bardzo ciężka. Daje to wiele do myślenia współczesnym (historia uczy),  gdyż Amerykanie w tak trudnej sytuacji wojskowej okazali hart ducha i ogłosili niepodległość, pomimo lądowania Brytyjczyków na Long Island  i zaciętych walk.

Warto dodać, że sygnatariusze Deklaracji Niepodległości - czyli tak zwani ojcowie założyciele to - oprócz Thomasa Jeffersona – także:

  • Benjamin Franklin
  • John Adams
  • Robert Livingston i
  • Roger Sherman,  czyli tak zwany komitet pięciu.


Dodajmy że na uchwalenie dnia wolnego od pracy Amerykanie musieli jeszcze poczekać, gdyż prawie 100 lat później, w 1870 roku, Kongres Stanów Zjednoczonych oficjalnie ustanowił to święto dniem wolnym od pracy.

Źródła:
https://www.loc.gov/item/today-in-history/july-04/


https://www.skarbnicanarodowa.pl/kroniki-numizmatyczne/162-dlaczego-amerykanie-swietuja-4-lipca

https://www.history.com/topics/holidays/july-4th

 

 

 

 

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

10 trudności w języku polskim

Dzień czytelnictwa