Poczta a nieznajomość języka polskiego

Jest wiele zabawnych sytuacji językowych, zwłaszcza gdy zbyt dosłownie potraktujemy zdanie lub sformułowanie w języku angielskim
Dlatego mamy sporo stron piszących o tych żartach - powstających przy tłumaczeniu z języków obcych, na przykład w Biurze tłumaczeń Szczecin.
Zaskakujące jest, że nieraz zabawne tłumaczenia powstają na kanwie nieznajomości języka polskiego! I to nawet w instytucjach państwowych, takich jak poczta z poniższego przykładu, która powinna być wzorem i ostoją języka polskiego.

Omawiana tu sytuacja językowa została uwieczniona na stronie: http://tlumaczenia-szczecin.pl/tlumaczenia_na_wesolo/tlumacz-tez-ma-prawo/ Znajdziemy tam więcej humorystycznych pomyłek językowych, nie tylko w mailu. Z jednej stron mamy osoby nie znające dobrze polskiej ortografii (najczęściej), gramatyki i fleksji, nie potrafiące odmienić poprawnie lub użyć właściwych końcówej. Słynne "proszę panią" zmiast "proszę pani". No i kultowe - zdanżam" -chyba zdążam - o i pan też zdanża.
Zapraszam do czytania.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

10 trudności w języku polskim

Dziś jest 4 lipca. Dzień Niepodległości.