Hej wszyscy!
Wiecie, nie wiedziałem, że z norweskiego pochodzą niektóre słowa we współczesnej angielszczyźnie (uff...). Przykładowo słowa: "skin" "ski" i inne zaczynające się na "sk". Istnieje duże pokrewieństwo językowe między językiem norweskim a angielskim, co ma historyczne uwarunkowania, historia języka norweskiego też jest ciekawa, może na tej stronie znajdziesz ciekawostki językowe, w ramach tematu ciekawe z sieci.
Bo internet może - umiejętnie używany - stać się narzędziem edukacji i nauki, nie tylko powielania standardowych schematów i obiegowych opinii. A propos, jedną z takich schematycznych opinii jest ta o fascynująco wysokim poziomie znajomości języka angielskiego wśród Szwedów i Norwegów. Ci ciekawe, mało kto zastanowi się nad genezą i pochodzeniem grup języków o wspólnym korzeniu w grupie germańsko-języcznej.
To tak, jakby podziwiać Polaków za łatwość nauki słowackiego czy serbsko-chorwackiego.
Wystarczy prześledzić słowa norweskie i ch odpowiedniki brytyjskie:
na przykłd - for eksempel - for example.
okno - vindu - window
drzwi - dør - door (musiałem wkelić literę "ø", bo nie mam jej na klawiaturze)
To dobitnie pokazuje, jaka przepaść jest pomiędzy angielskim i polskim, gdy spojrzymy z perspektywy skandynawskiej...
W sieci jest wpis osób zajmujących się językami zawodowo (biuro tłumaczy) na temat obecnej sytuacji z językiem norweskim. Jest tam mowa o dialektach norweskiego.
Wpis ten znajduje się pod linkiem: http://tlumaczeniaszczecin.manifo.com/tlumaczenia-norweskiego
Tyle na dziś bo piękna pogoda (aktualizacja 2021: bo jest maj! Słońce znów świeci!)
Pozdrawiam i zapraszam do komentowania